wtorek, 2 kwietnia 2013

Cała masa nowych pomysłów.. Niech mnie ktoś zatrzyma!

Przeglądając dzisiaj kalendarz imprez biegowych (haha, bo teraz takie mam zajęcia, zamiast prasówki na serwisach plotkarskich, śledzę co nowego na www.maratonypolskie.pl :P ), natrafiłam na ciekawą imprezę. Mianowicie - sztafeta maratońska.

Na razie chyba tylko ja jedna jestem tak maksymalnie na to nakręcona, bo ani mój mąż, ani dwójka znajomych, ani szwagier nie wyrazili się o tym z choćby połowicznym entuzjazmem.. ;) Widać potrzebują trochę więcej czasu na to, by do tej decyzji dojrzeć.

Mam nadzieję, że uda mi się ich urobić :D

Jeśli chodzi o moje starty, to w ostatnim tygodniu zapisałam się do dwóch biegów:
Półmaraton Gochów w Bytowie (jestem szalona) i Bieg Europejski w Gdyni - na 10 km.

Po dzisiejszych górkach mocno się zastanawiam, czy dam rade na Biegu Górskim, bo dzisiejsza trasa już sprawiła mi wiele problemów, a ta 20 kwietnia będzie jeszcze trudniejsza.. Pożyjemy, zobaczymy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz